Kobiety mają inaczej… Zupełnie inaczej, inaczej do tego
stopnia, że na odwrót, zarówno w sensie anatomicznym, jak i psychologicznym. Bo
chociaż wstydzą się - oczywiście że się wstydzą! - że nie trzymają moczu,
trapią je nadżerki i odczuwają dyskomfort podczas „tych dni”, to jednak – mimo
wszystko - od pasa w dół istnieją! Tak! Kobiety od pasa w dół istnieją
zdecydowanie bardziej oficjalnie niż mężczyźni. Może dlatego, że kobiety od
pasa w dół rodzą i w tych też okolicach manifestuje się ich stan sakralny
wręcz, bo błogosławiony?
A czy facet od pasa w dół może poszczycić się czymś równie
ważnym i społecznie akceptowalnym?
Nie…
Mężczyzna od pasa w dół, to – maksymalnie! - grzybica stóp…
No dobra… są jeszcze problemy ze stawami, ale powyżej kolan samiec
nieodwołalnie zaczyna się rozmywać i zanikać, zaobserwować go można ponownie dopiero
gdzieś na wysokości powiedzmy pępka czy nadwyrężonej wątroby. Ok. Są męskie
sprawy, nawet wprost zahaczające o interesujący mnie tu obszar – w sensie
geograficznym – ale niestety, kontekst ich prezentacji jest zdecydowanie nie
święty: chuć, hedonizm, folgowanie żądzom… Mężczyzna w okolicach obręczy miednicznej,
to choroba, mrok i pogrążające go ułomności, którym – na zgubę duszy
nieśmiertelnej! – próbuje przeciwdziałać. W każdym razie: nic na plus, właśnie
tak to wygląda. Mężczyzna od pasa w dół, to jest zwierze: dzikie, drapieżne, nieokiełznane
monstrum, które powinno leczyć się u weterynarza… Jaką pan robi specjalizację? Wet
od mężczyzn… Jeszcze nigdy na męskim spotkaniu towarzyskim, przy piwie i przy
koniaku nie prowadziłem rozmowy na temat mojej macicy, jajników, czy - tak
ogólnie - wizyty u „tego” lekarza. Nigdy, żaden kolega nie polecił mi dobrego specjalisty.
Uwierzycie?!
Tylko maleńkie, niewinne, sepleniące dziecko, tylko syn
pierworodny może bez obaw i z czystą intencją zapytać ojca swego:
- Tato, cy to dzisiaj idzies do ujologa?
- Tak, synu… - mógłby, łamiącym się głosem, odpowiedzieć ów.
– Idę… Idę dokąd poszli tamci do ciemnego kresu… Idę do ujologa…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz