czwartek, 31 maja 2012

Pazurek w miejsce kurek

Nic nie mam do kur, Kurpiów i całej reszty, ale orzeł, to orzeł! Piosenka która wzruszyła mnie 4 lata temu i która nadal jest ok. Orli pazurek, to jednak jest COŚ  w porównaniu z ełrospoko...


4 komentarze:

  1. Koko mnie trochę drażni a tej piosenki nie znam ale się zapoznam

    OdpowiedzUsuń
  2. ;-) ta piosenka, to też nie jest "dzieło sztuki", ale co tam! :-) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Melodii i rymów Michał Wiśniewski by się nie powstydził. Pazurek mnie również wzruszył

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo do tego, żeby się wzruszyć nie trzeba zaraz Miłosza właśnie! ;-) Wystarczą Czesław lub Michau.

    OdpowiedzUsuń