czwartek, 13 października 2011

Polska jesień w piosence

Pojawiła się we mnie jakiś czas temu pokusa podzielenia się tytułami piosenek polskich, które są smutne. Zacząłem szukać, przypominać sobie i znalazłem. Powiem szczerze, w pewnym momencie poszukiwania przerwałem, bo pewnie nigdy bym nie skończył. Dołujących numerów w naszym języku jest sporo (dopisałem tylko kilka szczególnie załamujących kolęd, a całą klasyczną i klasycznie dobijającą bożonarodzeniową oprawę muzyczną sobie odpuściłem), więc nie może być mowy o wyczerpaniu zapasów. Mnogość propozycji samego mnie przygniotła i doprowadziła do tego, że tylko kilka z nich podlinkuję, a resztę umieszczę tu, jako trujący obłok powstający po wybuchu bomby. Kolejność kawałków nie ma żadnego znaczenia.

„AVE” – Mirosław Czyżykiewicz..



Betlejem Polskie” - Anna Szałapak.


 
"Finlandia" - Świetliki i Linda (ni cholery nie mogę podłączyć oryginalnego klipu z Bogusławem Lindą...).


"Uciekaj moje serce” Stanisław Sojka z koncertu po śmierci Agnieszki Osieckiej.




"Spóźniony erotyk" - Michał Bajor.



"Na kulawej naszej barce" - Katarzyna Nosowska.



 No... Tak to mniej więcej wychodzi. I ja wiem, że nikt (niewielu znaczy ludzi) przyznaje się do samotnego picia alkoholu, ale...
Jakby komuś było mało, to poniżej trujący obłok.


„Mosty” Anita Lipnicka, „Przypływ, Odpływ, Oddech Czasu” i „Me jedyne niebo” Anna Maria Jopek, „Nie ma na co czekać” i „Zbieram siebie” Elżbieta Adamiak, „Fabryka klamek” i „Ostatnie słowa” i Dotąd doszliśmy” Grzegorz Turnau, „mru mru” Hey, „Kantyczka z lotu ptaka” Kaczmarski, Łapicki, Gintrowski, „W Kazimierzu Dolnym” Justyna Steczkowska, „Strzeż się tych miejsc” Klaus Mitfoch, „Na zachód!”, „Komu bije dzwon”, „Nie dorosłem do swych lat” Kult, „mpaKOmpaBIEmpaTA” i „Czarne kowboje” Lao Che, „Wiosna na pustyni” Lech Janerka, „Krakowski spleen” Maanam, „Twoja postać” i „Gdziekolwiek” Marek Grechuta, „Moje miasto” Maria Peszek, „Nie będzie mnie” Mariusz Lubomski,  „Pocztówka z lotniska” i „Wieża melancholii” Myslovitz, „Kraków” Grechuta i Myslovitz, „UniSexBlues”, „Karatetyka”, „Kto tam u Ciebie jest?”, Katarzyna Nosowska,” Jesień (przyszło mi zwariować)” i „Atrament” Pustki, „Jestem tylko przechodniem” Raz Dwa Trzy, „Smutne liście” Robert Gawliński, „Tak jak w kinie” Stanisław Sojka, „Morże” Spięty, „Czarny blues o czwartej nad ranem” SDM, „Got my shoes&my tattoo” Ścianka, „Olifant” i Świerszcze” i „Parasolki” Świetliki, „Incipit” Świetliki i Linda, „Mydło-powidło” Voo Voo i Grzegorz Turnau, „Czy mnie jeszcze pamiętasz” i „Wspomnienie” Czesław Niemen, „Kiedy mnie już nie będzie” Seweryn Krajewski,  „Psalm 75 (Pyszni się, pyszni)” Z Nieszporów Ludźmierskich Zbigniew Wodecki, „Naszej przestrzeni” Iwona Loranc, „Kay i Gerda” Robert Kasprzycki, „Magnolie” Barbara Stępniak-Wilk, „Inny świat” Antonina Krzysztoń, „Nastroje” Jarosław Wasik, „Ocean wspomnień” Papa Dance, „Naszych matek maleńkie mieszkanka” i „Bar Pod zdechłym psem” Michał Bajor, „Jakże blisko” i „Między nami” Wolna Grupa Bukowina, ale nie w ich wykonaniu (mam taką kasetę z wykonaniami nie pamiętam już kogo, a kaseta – starym, dobrym zwyczajem - jest kopiowana i bez podpisu), „Tyle chciałem CI dać” Universe i Beata Kozidrak, „Jezioro szczęścia” i „Dwa serca” Bajm, „I co z tego dziś masz” i „Wschód słońca nad stadniną” Ewa Bem, „Tomaszów” i „Grande Valse Brillante” i „Wiersze wojenne” Ewa Demarczyk, Wymyśliłem Ciebie” Andrzej Zaucha i Dżamble/Grzegorz Markowski i Mika Urbaniak, „C'est La Vie, Paryż Z Pocztówki” Andrzej Zaucha, „Już nie ma dzikich plaż” Irena Santor, „Jaka róża, taki cierń…” Edyta Gepert, „Wariatka tańczy” i „Są dwa światy” Maryla Rodowicz, „Piotr” Zbigniew Preisner, „Czas” Beata Rybotycka i Grzegorz Turnau, „Kolęda dla nieobecnychZbigniew Preisner i Beata Rybotycka.

3 komentarze:

  1. Ale kolega nawstawiał tych filmików.

    No ja rozumiem, że można, ale aż tyle.

    Czy te piosneki mają jakiś ranking od najmniej dołującej (piję w wannie) do najbardziej dołującej (stoję na krawędzi dachu)???

    OdpowiedzUsuń
  2. @Anonimowy
    Picie w wannie może być równie dołujące, np. kiedy kot zrzuci Ci radio do wody.

    @Autor
    Chyba sobie stworzę taką plejlistę i posłucham w aucie. Możesz przytoczyć jakieś badania jaki to ma wpływ na kierowców? Pytanie ostatnie. Czy spirytus jaki mi przekazałeś jakie dwa lata temu w plastikowej butelece, cały czas nadaje się na cytrynówkę?

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogi niemal Anonimowy czytelniku, oczywiście że piosenki te mają jakiś ranking, można nawet powiedzieć, że każda z nich ma taki ranking, ale nie pokazuje go innym piosenkom i mnie też nie... Nie wiem czy ten brak zaufania ze strony piosenek, to przejaw lekceważenia, czy może jeszcze czegoś gorszego?

    Drogi Robercie, co do picia w wannie: celna uwaga! Zauważę tylko, że koty są złe i jako zwierzęta szatańskie powinny być zjadane przez ludzi, nawet przez wegetarian! Co zaś do badań na temat wpływu tego typu muzyki na prowadzenie samochodów, to nie znam takich dochodzeń naukowych, ale z doświadczenia wiem, że kierowcy komunikacji miejskiej w Toruniu słuchają tylko takich utworów i jest im z tym dobrze, jeżdżą pewnie i zgodnie z rozkładem, że o promiennym uśmiechu kierowanym przez szybę w stronę pasażera nie wspomnę.
    Jeżeli zaś chodzi o jakiś spirytus, w jakiejś plastikowej butelce, to najwyraźniej mnie z kimś pomyliłeś, a nawet: Pan mnie najwyraźniej z kimś pomylił. Nie mam, nie miałem i nigdy nie będę mieć z czymś takim nic wspólnego. Jest mi szalenie przykro, że bierze Pan udział w kampanii oszczerstw, używa mowy nienawiści i nastaje na moje dobre (Arek) imię... Sprzykrzony zmuszony jestem się pożegnać.

    OdpowiedzUsuń