wtorek, 16 kwietnia 2013

Wiosna! - trzeba o siebie zadbać...

Krótko. Zdjęcie jest słabej jakości, ale jeżeli ktoś będzie potrzebował, to w sieci (sprawdziłem) znajdzie lepsze rozdzielczości i ostrości. Fotka wykonana telefonem, podczas wczorajszej wizyty w jednym ze sklepów z chemią gospodarczą do organizmów ludzkich i nie tylko. Nie wiedziałem, że istnieją takie rzeczy! Znam speca od włosów, ale jakoś do tej pory temat nie wypłynął, a może czas już się rozejrzeć za profesjonalnym wsparciem? Osobiście spotkałem się w życiu z odrdzewiaczami, odplamiaczami, odbiornikami, odnogami czy innymi od czapy nieodinstalowywalnymi odnośnikami, ale "ODSIWIACZ" jest dużo lepszy od wszystkich od (ód?!, odów?!!). Włączając w to oczywiście "Odę do radości".


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz