czwartek, 2 listopada 2017

Znowu coś je sień, może zeżre i nas, siedzących w kuchni?..



Jesień dotarła. Dzień Zmarłych, czyli pejzaż bez Ciebie. Wczoraj biegając dookoła boiska słuchałem koncertu „Osiecka po męsku”. Śpiewał Pan Marcin Januszkiewicz. Śpiewał bardzo dobrze. No i dobrze. Ja wczoraj nie śpiewałem, nawet kolęd, nikogo też nie wspominałem. Przynajmniej nikogo ze zmarłych. Złorzeczyłem żyjącym, tym bez serc skurwysynom.  Reasumując: z domu wyszedłem tylko wyrzucić śmieci, przelecieć te marne osiem kilometrów po ciemku i poprzeklinać. A tak, to rodzinnie siedzieliśmy w domu i oglądaliśmy filmy o przygodach Adasia Niezgódki. Wiktor właśnie przerobił lekturę i można sobie było popatrzeć bez obawy, że się książka z filmem pomiesza.

Waga tornistra czy plecaka z wyposażeniem nie powinna przekraczać 10-15 proc. masy ciała – informuje Główny Inspektorat Sanitarny”. Oznacza to, że w przypadku Wiktora powinno to być maksymalnie (już z delikatną górką) nie więcej niż 4,5 kg. Do tej pory masa tornistra nie spadła poniżej 5 kilogramów, najczęściej jest to prawie 6 kg, a i wyniki powyżej szóstki nie są rzadkością.

Artur Andrus i Robert Kantereit rezygnują z pracy w Trójce. Nie dostali zgody zarządu Polskiego Radia na współpracę z „wrogą” stacją telewizyjną. Długo to trwało i nawet się dziwiłem, że aż tak długo, no. To się skończyło. Bo wszystko się kiedyś kończy…

Celność bezczelności. Ogólnie nie jest źle i daję radę. Nawet mnóstwo dobrych rad. Żadnej sobie. Bo wszystkie mają sens, dopóki nie odnoszą się do mnie. Taka ciekawostka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz