poniedziałek, 16 lipca 2012

Wspomnienie z wycieczki

Wspomnienie z wycieczki, nie mojej. A. była na krótkiej wyprawie do Włoch. Służbowo i "na statek", ale jednak Włochy, to Włochy. Zatem dzięki uprzejmości mojej żony kilka zdjęć.


Włoski balkon, a nawet balkony.



Włoskie... Coś! Ładne, coś, co nie?




Włoskie motory.

Włoskie rowery.

Nie jestem włosofilem, ale jakoś mi się to podoba. Jako nacjonalista, glista i człowiek zły, uważam że Włosi są niegodni mierzenia się z narodem POLSKIM, ale - wbrew sobie - muszę przyznać, że zdjęcia z ziemi włoskiej podobają mi się.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz